wtorek, 13 listopada 2012

Kompostownik w kuchni

Automatyczny kompostownik kuchenny.
Lata doświadczeń i wymiana poglądów z tysiącami klientów to jednocześnie setki zapytań o różne problemy związane z domowymi i ogrodowymi bioodpadami. Raz na jakiś czas w rozmowach przewija się pytanie o kompostowanie w kuchni lub na balkonie. Jest pewna grupa osób niezbyt zadowolona z segregacji odpadów biodegradowalnych, więc pytają o kompostowniki, ale nie mają to być typowe pojemniki kompostowe, lecz takie do użytku w gospodarstwie domowym, wewnątrz budynku.
Jeszcze kilka lat temu takiego rozwiązania w kompostowaniu nie było, jednak niedawno natknąłem się na amerykańskiego producenta  kompostowników elektrycznych. Zasada jest ta sama co w kompostowniku ogrodowym, jednak tu temperatura jest wyższa dzięki styropianowej izolacji, a dopływ tlenu jest elektronicznie sterowany. Poza tym kompostownik wewnątrz ma mieszadło napędzane silnikiem elektrycznym, dzięki temu warunki kompostowania są optymalne i nasze kuchenne odpadki zmieniają się w kompost w zaledwie 2 do 3 tygodni. Po około 7 dniach możemy otworzyć przegrody pomiędzy górną, a dolną komorą i przez sito wstępnie przekompostowany biomateriał opada do komory dojrzewania. Tam po kolejnych 7 dniach nieco podsycha i już nadaje się do nawożenia roślin doniczkowych jak i tych w ogrodzie.
W użytkowaniu kuchennym nie powinniśmy mieć obaw o nieprzyjemne zapachy, które teoretycznie przy tak szybkim procesie mogłyby się  pojawić, i tu się nie zawiedziemy, gdyż duży filtr węglowy nie dopuści do "zagazowania" kuchni a jego trwałość to conajmniej 5 lat. Kompostowniki mają wydajność od 8 do 15 litrów tygodniowo co wydaje się być wystarczające nawet dla licznej rodziny użytkującej jedną kuchnię.

Kompostownik idealny ?

Prawie, a jak wiadomo prawie robi różnicę. Po pierwsze to jest kompostownik kuchenny, więc tam też powinien być używany i nie pomieści skoszonej trawy czy liści choćby z miniaturowego ogródka. Jeżeli pogodzimy się z powyższym ograniczeniem ilościowym, to musimy się pogodzić z tym, że jest to urządzenie elektryczne, zatem miesięcznie zużywa około 8 kWh czyli niecałe 5 zł za energię elektryczną. Po trzecie jak każdy sprzęt na prąd nieco hałasuje, w tym przypadku to "nieco" to ok 50 db. czyli ani mało, ani dużo, choć może trochę zbyt dużo, kiedy kuchnia jest tuż obok sypialni, a automatyczny kompostownik kuchenny pracuje cała dobę. Kompostowanie albo sen :) - może trochę abstrakcyjne, ale może okazać się prawdziwe. Wszystkie powyższe wady są do zminimalizowania. Przecież 5 zł to nie majątek, a szum urządzenia można zmniejszyć umieszczając pojemnik w kuchennej szafce. Jednak pozostaje jeszcze jeden mały minus tego rozwiązania , czyli cena. Jest to produkt Made in USA, a zatem i cena detaliczna ok 1100 - 1500 zł bardziej amerykańska, niż dla polskiego konsumenta. No cóż pozostaje nam poczekać aż przeciętnego Polaka będzie stac na takie cudo w kuchni.